środa, 27 grudnia 2017

Plany, plany, plany... IPN, CAW i muzeum.

    Na obecny rok, który za moment się skończy miałam zaplanowaną wizytę w Wojskowym Biurze Historycznym, dla mnie bardziej swojska nazwa to CAW (Centralne Archiwum Wojskowe), niestety nie udało się. Wybiorę się dopiero w styczniu 2018. Liczę na to, że uda, mi się dotrzeć do nieznanych mi dokumentów, co pozwoli na uzupełnienie biografii niektórych osób w rodzinie.
    Na stronie Indeks Represjonowanych IPN odszukałam kilku członków rodziny. Są podane numery sygnatur, więc powinno pójść łatwiej... Ponad rok temu jedna z koleżanek genealożek Justyna wyszukała mi kilka sygnatur, ale zapodziały się gdzieś w odmętach messengera i  odszukałam je dopiero teraz. Druga z moich koleżanek  Asia, przy okazji swoich poszukiwań sprawdziła również kilka sygnatur dla mnie. A na najbliższą wizytę w Rembertowie wybierzemy się razem. Zapewne później opiszę, co udało mi się uzyskać.
    Swoje poszukiwania rozszerzyłam również o Inwentarz Archiwalny IPN, gdzie wypatrzyłam kilka interesujących nazwisk z rodziny. Spisałam sobie numery sygnatur, a teraz muszę postępować zgodnie z instrukcją udostępniania, czyli... wypełnić odpowiednie formularze,  poczekać na zgodę, (mam nadzieję, że ją otrzymam), wybrać czytelnię, w której będę to przeglądać...itd itp.
    Oprócz tego chcę wybrać się do Muzeum Regionalnego w Siedlcach, ale może najpierw napisze list... o tym innym razem. Po cichu powiem, że liczę na dostęp do nagrania rozmowy-wywiadu z moim dziadkiem Lucjanem. Mam nadzieję, że się zachowała...
    Ciekawe czy uda mi się zrealizować te postanowienia, bo jak wiemy na wszystko trzeba czekać, a czas pędzi w zawrotnym tempie.



Na stronie znalazłam taką poduszkę (tekst wg zamówienia). Tak sobie pomyślałam, że trochę twardo się śpi na drzewie, ale nikt nie mówił, że będzie miękko, łatwo i lekko :)

8 komentarzy:

  1. Też miałem ambitne plany wybrania się do CAW w tym roku. Ale te dni tak szybko mijają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Umówiłyśmy się z Asią na 3 stycznia. Asia ma tam zarezerwowaną miejscówkę, a ja na doczepkę. Jak chcesz, to możesz dołączyć :)

      Usuń
  2. Dorotko, życzę w Nowym Roku realizacji wszystkich Twoich planów? Powiedz, co ciekawego można znaleźć w CAW? Jakie najstarsze lata mogą się tam znajdować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beata, nie mam pojęcia jakie najstarsze lata można znaleźć... Na pewno jest sporo z okresu międzywojennego. A co ciekawego? To się okaże jak się dostanie do ręki daną teczkę. Mogą być i akta metrykalne i wszelkiego rodzaju podania, wnioski o odznaczenia, sama dokumentacja odznaczeń. U brata mojej babci były np opinie dowódcy, ankiety kwalifikacyjne i coroczne uzupełnienia tych ankiet, życiorys. Fajne to :) Ale dostęp do dokumentacji jest jakiś taki męczący...

      Usuń
  3. Wybieram się do CAW-u 15 stycznia, żeby zlokalizować teczki pradziadków. Później dopiero kolejne wizyty. Mam nadzieję, że nie będzie problemu z zajrzeniem do inwentarza.
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2018 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo, bardzo być może, że i ja się wybiorę 15 stycznia. Asia będzie na pewno :)
    Paula, również życzę samych sukcesów w Nowym Roku i wielu odszukanych przodków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam, ja na pewno będę już mam kupiony bilet na pociąg :) Miło będzie się spotkać! Życzę dobrego weekendu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem postaram się być i ja. Liczę na wspólną kawę po...

      Usuń