poniedziałek, 20 maja 2019

Odsłonięcie pomnika w Ruchnie

   

    W ostatnią niedzielę, tj 19 maja 2019 roku miałam ogromną przyjemność uczestniczyć w niezwykłym wydarzeniu jakim było odsłonięcie pomnika 100 lecia Odzyskania Niepodległości w Ruchnie.
    Pomnik powstał z inicjatywy mieszkańców Ruchny i Ruchenki, którzy pragnęli uczcić swoich mieszkańców. Autorem projektu jest białoruski artysta Aleksiej Pawluczuk.
    Sam monument znajduje się w pobliżu szkoły podstawowej, a tworzą go dwie płyty granitowe, czerwona i biała. Na czerwonej części zobaczymy połamane skrzydło orła, co symbolizuje zniewolenie przez zaborców. Natomiast białą płytę wieńczy dumny biały orzeł z rozpostartym skrzydłem, oznaką Niepodległości. Na pomniku są również umieszczone daty rozbiorów 1772, 1792, 1795 oraz rok 1918, czyli data odzyskania Niepodległości. W dolnej części widzimy trzy krzyże, które oznaczają walkę we wszystkich powstaniach. Tuż obok głównej bryły znajduje się granitowy klocek  ze złotą tablicą, na której wyryte są imiona i nazwiska 42 zasłużonych mieszkańców Ruchny i Ruchenki. Jednym z nich jest mój dziadek Lucjan Rychlik, o którym już kiedyś wspominałam nieco, jednak w przyszłości chcę jeszcze napisać więcej.
    Sama uroczystość rozpoczęła się w kościele w Ruchnie występem artystycznym przygotowanym przez uczniów miejscowej szkoły. Była to wiązanka pieśni i wierszy patriotycznych przepleciona historyczną opowieścią. Dzieci i młodzież występowały tak pięknie i przejmująco, że kilkakrotnie ocierałam oczy. Jakoś tak szybko zwilgotniały...
Następnie proboszcz odprawił mszę świętą, a po jej zakończeniu wszyscy uczestnicy w asyście sześciu pocztów sztandarowych  wraz z Orkiestrą Dętą z Liwa oraz grupą strzelców z klasy mundurowej w Węgrowie, a także strażakami z OSP przemaszerowali w pobliże szkoły podstawowej, gdzie nastąpiły dalsze uroczystości. Gościem honorowym była wicemarszałek Senatu Maria Koc, która przyjęła meldunek od mł brygadiera  Dariusza Solki, a następnie jako jedna z czterech osób osłoniła pomnik. Następnie pomnik został poświęcony przez miejscowego proboszcza i zaczęły się trochę przydługie przemówienia wszystkich oficjeli i składanie kwiatów. Niezwykle ciekawie o każdej z osób wymienionej na pomniku opowiadała pani dyrektor Biblioteki Miejskiej w Węgrowie. Na zakończenie wystąpiły dzieci w przepięknym tańcu z wykorzystaniem flag.
    Także Małgosia, o której już tu pisałam również uczciła mieszkańców Ruchny i wytkała piękny dywan z pomnikiem.



    Jak ktoś ciekawy, to w internecie jest kilka artykułów na ten temat:
http://podlasie24.pl/wegrow/region/-odslonieto-pomnik-niepodleglosci-w-ruchnie-2a371.html

https://www.tygodniksiedlecki.com/g51376-odsloniecie.pomnika.niepodleglosci.w.ruchnie-127684-1.htm#big-img-jump-to

http://www.mobile.wegrow.com.pl/index.php/aktualnosc-2-4433-
odsloniecie_pomnika_niepodleglosci_w.html


    Obchody nieco przyćmiła żałoba wprowadzona przez wójta gminy Liw, z powodu tragicznej śmierci w wypadku samochodowym czterech mieszkańców gminy.

    Poniżej kilka zdjęć od Piotra Rychlika, bratanka mojego dziadka, o którym już kiedyś wspominałam.